Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ścieżki rowerowe do 18 km od Ustrzyków Dolnych. Pomysły na jednodniowy wypad. Gdzie w weekend 11 - 12 maja?

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Rozważasz wyprawę rowerową z Ustrzyków Dolnych? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Mamy 5 ciekawych propozycji tras. Mają różne stopnie trudności czy dystansu, dlatego każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 5 tras na wyjazd rowerem w odległości do 18 km od Ustrzyków Dolnych. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Zobacz, jakie trasy rowerowe w pobliżu Ustrzyków Dolnych warto wybrać w weekend.

Spis treści

Ścieżki rowerowe z Ustrzyków Dolnych

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 5 tras rowerowych oddalonych maksymalnie o 18 km od Ustrzyków Dolnych, które wypróbowali inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Jazda rowerem to bardzo lubiana forma aktywności szczególnie w ciepłych miesiącach. Oczywiście nie tylko. Najwięksi pasjonaci jeżdżą rowerem przez cały rok. Nic w tym dziwnego, ponieważ rower daje nam wiele korzyści. Ruch jest dobry dla naszego zdrowia, a przy okazji możemy odwiedzić ciekawe miejsca. Można również wybrać rower jako środek lokomocji i dojeżdżać nim do pracy czy na zakupy.

Jeśli więc szukasz pomysłów na trasy w okolicy miejsca zamieszkania, bardzo dobrze trafiłeś. Poniżej przedstawiamy 5 wybranych tras, które polecane są przez innych użytkowników. Wracaj do tego artykułu regularnie, ponieważ będzie on aktualizowany i będą pojawiać się nowe trasy.

Zanim wyruszysz w drogę, sprawdź prognozę pogody. W sobotę 18 maja w Ustrzykach Dolnych ma być 22°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi 40%.

🚲 Trasa rowerowa: Cisna - Przysłup- Bacówka PTTK Jaworzec- Sine Wiry

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 76,77 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 4 min.
  • Przewyższenia: 251 m
  • Suma podjazdów: 1 259 m
  • Suma zjazdów: 1 279 m

Rowerzystom z Ustrzyków Dolnych trasę poleca Januszek_44

Rano w sklepie rowerowym wymieniam suport i reguluję hamulce. Mam nadzieję ,że teraz będę słyszał szum gum a nie pojękiwania rozpadających się łożysk.
Wyruszam po południu w kierunku Wołkowyi . Podjeżdżam rowerem pod Terkę skąd roztacza się piękny widok na Bieszczady i perspektywa długiego zjazdu. Na samej górze w Terce znajduje się pozostałość dzwonnicy.
Teraz ruszam w stronę Cisnej , zgodnie z wgraną ścieżką GPS. Cisna to maleńka miejscowość , jakoś inaczej ją sobie wyobrażałem . Być może za mało widziałem , ale parking na którym prawie wszyscy się zatrzymują i jego otoczenie wyglądają dość kiczowato.
Teraz z Cisnej wracam do głównej drogi i jadę w stronę Kalnicy podziwiając przy okazji widoczne w oddali Połoniny. W Kalnicy skręcam w lewo . Jadę w stronę Bacówki PTTK Jaworzec . Próbuję dopytać kogoś o przejezdność tej drogi ale otrzymuję nie ciekawe informacje. Jadę jednak w stronę Bacówki. W pewnym momencie początkowo ładna asfaltowa droga przechodzi w szutr a potem nierówną kamienistą drogę . O wjeździe do wsi Jaworzec informuje dwujęzyczna tabliczka. Wsi jednak nie widać a gęstwina coraz większa . Docieram do miejsca gdzie znajduje się „pomnik końca pańszczyzny „ a dalej zrośnięty cmentarz . Wszystko to magiczne i nie realne. Nie jadę dalej bo droga robi się błotnista . Wracam w poszukiwaniu Bacówki. Na szczycie wyłania się bryła czegoś co może być Bacówką . Sprawa wrażenie nie zamieszkałej. Dostrzegam jednak kogoś w oknie. Rower zostawiam na dole a sam wchodzę do środka . Dziwne miejsce jak wszystko tutaj. Napiję się czegoś i ruszam dalej. Pani proponuje mi piwo , herbatę…wybieram lemoniadę , którą przyrządza się z wody , cytryny i mięty . Okazały kufelek kosztuje mnie 8 złotych . Pytam też o przejezdność drogi , podobno nie jest źle . Mówię ,że nie mogę się spóźnić ..otrzymuję odpowiedź ,że w Bieszczadach nikt nie jest spóźniony.
Zjeżdżam do rozwidlenia szlaków . Po drodze spotykam kogoś na rowerze. Utwierdza mnie w przekonaniu ,że wybraną drogą przejadę.
Początkowo droga jest fajna , asfaltowa. Mijam dwujęzyczne tabliczki z nazwami wiosek , których już tu dawno nie ma. Cisza , przerażająca cisza.
Potem asfaltowa droga przechodzi w szutr . Droga jest jednak bardzo dobrze utrzymana , prawdopodobnie nie dawno wyremontowana . Na trasie oznaczenia z informacjami o miejscach , które mijam.
Warte zobaczenia jest przełom Wetlinki i rezerwat przyrody Sine Wiry.
Przed dojazdem do drogi głównej trafiam na roboty „drogowe” . Przejście tego fragmentu kosztuje mnie zamoczeniem nóg i roweru w lepkiej glinie. Potem już asfalt i powrotna droga do Polańczyka.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Jezioro Solińskie.

  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 36,91 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 22 min.
  • Przewyższenia: 151 m
  • Suma podjazdów: 626 m
  • Suma zjazdów: 615 m

Lemur36 poleca trasę mieszkańcom Ustrzyków Dolnych

Jezioro Solińskie to największy zbiornik retencyjny w Polsce.
Otoczenie jeziora jest licznie odwiedzane przez turystów i wczasowiczów. Na jego brzegach powstało kilka ośrodków rekreacyjnych, a na zachodnim brzegu jeziora znajduje się znana miejscowość uzdrowiskowa Polańczyk.
Tutaj zlokalizowaliśmy swoją bazę wypadową na Bieszczadzką przygodę :)
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Z Polańczyka do Baligrodu przez Górzankę

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 47,77 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 4 min.
  • Przewyższenia: 326 m
  • Suma podjazdów: 788 m
  • Suma zjazdów: 774 m

Januszek_44 poleca trasę mieszkańcom Ustrzyków Dolnych

Koniec czerwca a jest tak zimno ,że zakładam zimową rowerową kurtkę . Dziś ruszam w stronę Baligrodu. Najpierw znana już mi trasa w kierunku Wołkowyi a potem kierunku Górzanki . Trochę się obawiałem ,że trafię na polne drogi , co przy tych opadach mogło okazać się przeszkodą nie do przejechania , ale trafiam na piękną równą asfaltową drogę , która zaprowadzi mnie aż do Baligrodu. W Górzance przy szlakowskazie spotykam matkę z synem. Przyjechali ze Starachowic , śpią w namiocie na polu campingowym w Polańczyku . Chwila miłej rozmowy i ruszam dalej w stronę Radziejowej .Trasa ciągnie się pod górę . Początkowo z obu stron las ale po jakimś czasie otwiera się widok na połoniny , w dole pagórki osnute mgłą . Przepiekany widok i perspektywa szalonego zjazdu w stronę Stężnicy . Po drodze zatrzymuję się przy budynkach Natura Park . Charakterystyczny wjazd z bramą z niedźwiedziami. Kiedyś były tu zabudowania PGR-u a teraz przepiękny ośrodek rekreacyjny.
W Baligrodzie zatrzymuje się na chwilę przy odnawianej Cerkwi a w parku przy pomniku czołgu . To małe miasteczko ale pewnie jeszcze wrócę tu nie raz .
Teraz już asfaltem w stronę Leska aby w Hoczewie odbić do Polańczyka. Na zakręcie w Hoczewie wpadam na chwile do GALERI miejscowego twórcy ludowego , który sam mnie zaprasza do zwiedzania.
Nawiguj


Jaka będzie pogoda?

🚲 Trasa rowerowa: Podkarpackie Trasa 8 "Dolinami Jasieńki, Stebnika i Strwiąża"

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 31,39 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 58 min.
  • Przewyższenia: 139 m
  • Suma podjazdów: 780 m
  • Suma zjazdów: 777 m

UM_Podkarpackie poleca trasę mieszkańcom Ustrzyków Dolnych

Propozycja wycieczki po wschodniej części Parku Krajobrazowego Gór Słonnych. W całości prowadzi drogami o dobrej nawierzchni (asfalty i szutry), a i podjazdów jest tu niewiele (przewyższenie tylko 300 m), bo praktycznie pojedziemy cały czas dolinami. Trasa, to taka mieszanka jazdy wzdłuż zurbanizowanych ciągów komunikacyjnych i dzikich, choć kiedyś zamieszkanych dolin. Zwiedzimy kilka zabytków architektury sakralnej, bo na tym obszarze jest ich znaczne nagromadzenie. Ruszamy z rynku w Ustrzykach Dolnych. Jedziemy główną ulicą w kierunku wschodnim, a po chwili odbijamy w prawo, w ulicę Kolejową, którą docieramy do drogi wojewódzkiej nr 896. Po drodze mijamy zabytkowy młyn . Skręcamy w prawo i przez kolejne 3 km jedziemy drogą wojewódzką na południe. Po lewej stronie zobaczymy murowany kościół – Sanktuarium Matki Bożej Bieszczadzkiej w Jasieniu.
Dojeżdżamy do bocznej odnogi i skręcamy w lewo na Bandrów Narodowy. Spotykamy tu niebieski szlak rowerowy, który będzie nam towarzyszył aż do Krościenka. We wsi Jałowe Dolne ujrzymy na wzniesieniu drewnianą cerkiew i nieco dalej na szczycie – ruiny kaplicy grobowej z 1882 r. Na skrzyżowaniu w Bandrowie Narodowym skręcamy w lewo i jedziemy dolinami potoków Królówka i Stebnik do Krościenka. Przejeżdżamy przez wyludnioną dziś wieś Stebnik (Steinfels). W Krościenku, przed mostem na Strwiążu, warto zwrócić uwagę na ukrytą w kępie drzew po lewej stronie, drewnianą cerkiew. Żeby ją zwiedzić musimy udać się w lewo. Po dotarciu do drogi krajowej skręcamy w lewo i jedziemy nią przez 8 km aż do Ustrzyk Dolnych.

ATRAKCJE NA TRASIE:
Bieszczadzkie Muzeum Przyrodnicze – z oryginalną ekspozycją fauny i flory, historii, geologii Bieszczadów, mieszczące równocześnie Ośrodek Naukowo-Dydaktyczny Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Ma tu swoją siedzibę Centrum Informacji BdPN, w którym można uzyskać wiele informacji o osobliwościach obszarów chronionych Bieszczadów i nabyć wydawnictwa przyrodnicze.
Greckokatolicka cerkiew pw. Zaśnięcia NMP – murowana dwudzielna świątynia z 1874 r. z ikonostasem i dzwonnicą z 1847 r.
Muzeum Młynarstwa i Wsi – jedyne w Bieszczadach muzeum, w którym można poznać technikę wyrobu mąki urządzeniami z drewna i posmakować w restauracji smacznych dań mącznych.
Murowany rzymskokatolicki kościół parafialny w Jasieniu – z barokowym wystrojem wnętrza i dzwonnicą kościelną obok pochodzi z II połowy XVIII w. Od 1968 r. świątynia jest Sanktuarium Matki Bożej Bieszczadzkiej z cenną ikoną Maryi z Dzieciątkiem. W kościele znajdują się również cenne ornaty tkane przez Marysieńkę Sobieską srebrem i złotem na zdobytych pod Wiedniem tureckich sztandarach i inne pamiątki historyczne z Rudek.
Dawna drewniana trójdzielna cerkiew greckokatolicka pw. św. Mikołaja w Jałowym – pochodzi z 1903 r. Jest zbudowana w konstrukcji zrębowej i otoczona okazałym daszkiem okapowym, osłaniającym dolną część budowli przed zaciekaniem. We wnętrzu świątyni zachowały się fragmenty ikonostasu z 1902 r. umieszczone na ścianach nawy i prezbiterium, a obok niej dzwonnica. Dziś służy jako kościół filialny pw. Niepokalanego Serca NMP.
Drewniana cerkiew greckokatolicka pw. Narodzenia NMP w Krościenku – została zbudowana w 1794 r. Ta piękna świątynia trójdzielna o kwadratowych członach posiada konstrukcję zrębową na podmurowaniu kamiennym. We wnętrzu nie ma ikonostasu. W 1971 r. przejęta została przez kościół katolicki, któremu służy do dziś.
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Polańczyk-Rajskie-Lutowiska-Smolnik-Ustrzyki Górne -Wetlina-Smerek

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 121,34 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 22 min.
  • Przewyższenia: 545 m
  • Suma podjazdów: 1 700 m
  • Suma zjazdów: 1 698 m

Januszek_44 poleca trasę rowerzystom z Ustrzyków Dolnych

W trasę Wyruszam około godziny 10, dobrze znaną mi już drogą w kierunku Wołkowyi a potem Terki . Nie jadę jednak w stronę Cisnej ale skręcam do miejscowości Czarna. Pierwszy raz w tej okolicy widzę tablice ostrzegające przed niedźwiedziami.
W miejscowości Polana zbaczam lekko z trasy aby zobaczyć zabytkową cerkiew. Akurat jest nabożeństwo więc tylko krotki postój i dalej w drogę. Z Polany wybieram „skrót” w stronę Lutowisk . Zachęca dobra asfaltowa droga , która jednak dość szybko się kończy i droga co raz jest szutrowo-kamienista . Na przestrzeni 9km nie spotykam żywego ducha , jakieś małe zabudowania i tak prawie aż do Lutowisk.
I znowu jestem na głównym szlaku. W Smolniku ponownie zgodnie z oznaczeniami zbaczam z trasy aby obejrzeć zabytkową cerkiew. Droga wiedzie mocno pod górę i wyłożona jest betonowymi płytami. Wjeżdża tu wiele aut , widać jest to dość popularne miejsce.
Stąd jest 14 km do Ustrzyk Górnych . Przystaję koło parkingu i sklepu spożywczego gdzie zjadam skromny posiłek. Niebo się chmurzy i wygląda na to ,że będzie padało.
Jadę więc dalej w stronę Cisnej. Za Ustrzykami przepiekany widok na Połoninę Caryńską . Mijam wiele autokarów które zatrzymują się tu aby wycieczkowicze mogli dokonać zakupu serków owczych .
Jest już po południu i ruch samochodowy się wzmaga. Dojeżdżam do Wetliny , gdzie czeka mnie naprawa uszkodzonej dętki. Dość szybko radzę sobie z tym problemem .
Kilka kilometrów dalej zaczyna padać deszcz . Najpierw spokojny a potem już leje się z nieba . Dodatkowo przednie koło podaje na twarz mieszankę piasku z wodą . W końcu jestem w okolicy Cisnej a tu deszcz to norma.
Przed Polańczykiem osusza mnie słoneczko ale potem znowu leje.
Nawiguj


Pora na serwis roweru?

traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Zadbaj o rower

Miłośnicy jazdy na rowerze wiedzą, jak istotne jest utrzymywanie jednośladu w dobrym stanie technicznym. Jest to bardzo ważne dla komfortu oraz bezpieczeństwa podczas jazdy. Przegląd roweru powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. A najlepiej dwukrotnie - przed oraz po sezonie. Oczywiście, jeśli w trakcie sezonu zdarzą się jakieś uszkodzenia, najlepiej je od razu naprawić.

Serwisować sprzęt można samodzielnie lub oddając go w ręce specjalistów. Odpowiednio dbając o swój sprzęt zapewnisz sobie, że dłużej Ci posłuży. Jest to szczególnie istotne, jeśli często na nim jeździsz. Wbrew pozorom przegląd roweru nie jest taką prostą sprawą. Jeśli chcesz samodzielnie serwisować swój rower, koniecznie poszukaj poradników, w jaki sposób to robić.

Akcesoria rowerowe - co warto mieć?

Akcesoria rowerowe możemy podzielić na te niezbędne oraz dodatkowe. Wymagane jest:

  • oświetlenie, które nie zawsze jest na wyposażeniu, gdy kupujemy rower
  • a także dzwonek. Tak jak w przypadku lamp, najczęściej trzeba go dokupić.

Lampka z przodu powinna być biała, a z tyłu czerwona. Przy wybieraniu dzwonka zwróć uwagę na dźwięk, jaki wydaje.

Z dodatkowego wyposażenia warto wybrać:

  • błotniki - szczególnie istotne są, gdy nie zraża Cię brzydka pogoda do jazdy
  • odblaski na koła, bagażnik oraz siodełko - dla zwiększenia widoczności
  • stopka lub inaczej nóżka - by móc zaparkować rower
  • zapięcie do roweru - by móc go bezpiecznie spuścić z oczu
  • saszetka na rower - często z przeźroczystym przodem i specjalną kieszonką na telefon, by móc widzieć ekran podczas jazdy
  • uchwyt na bidon oraz bidon
  • koszyk na rower - jeśli chcesz nim jeździć na zakupy
  • fotelik dla dziecka - dla rodziców
  • pompka
  • stojak rowerowy - jeśli będziesz samodzielnie serwisować rower
  • akcesoria i narzędzia do serwisowania roweru

Omówiliśmy przydatne akcesoria rowerowe, to teraz czas na strój na rower. Oczywiście wygodne, sportowe buty oraz strój to podstawa. Ciekawą alternatywą są specjalnie spodenki, majtki lub legginsy na rower, które zapobiegają obtarciom i bólom. Przydatne będą również rękawiczki na rower, czapka z daszkiem lub zwykła oraz okulary - niekoniecznie przeciwsłoneczne. Okulary rowerowe są specjalnie dopasowane do twarzy, by nie odstawały. Znajdziesz takie przeciwsłoneczne oraz z przeźroczystymi szkiełkami, które chronią oczy przed owadami i wysuszaniem oczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na ustrzykidolne.naszemiasto.pl Nasze Miasto