Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludzie lasu wyszli na ulicę. Walczą o swój byt

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
Protestujący przemaszerowali przez miasto i pod Urzędem Miejskim w Ustrzykach Dolnych spotkali się z wiceministrem Mikołajem Dorożałą oraz posłem Bartoszem Romowiczem
Protestujący przemaszerowali przez miasto i pod Urzędem Miejskim w Ustrzykach Dolnych spotkali się z wiceministrem Mikołajem Dorożałą oraz posłem Bartoszem Romowiczem Mirek Piela
Kilkuset "zulowców" i pracowników leśnych z hukiem przywitało wiceministra klimatu i środowiska, protestując przeciwko decyzji szefowej resortu, na mocy której zostali pozbawieni pracy.

8 stycznia br. minister klimatu i środowiska Paulina Henning-Kloska ogłosiła decyzję o wyłączeniu lub ograniczeniu na poł roku prac i wycinki drzew na obszarach cennych przyrodniczo. Dotyczy to 10 lokalizacji w Polsce, w tym m.in. Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Wyłączenia i ograniczenia dotknęły Nadleśnictwo Bircza, Stuposiany, Lutowiska, Cisna i Rymanów.

We wtorek w Bieszczady przyjechał wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała. Zaplanowano spotkania z leśnikami i samorządowcami. Spotkanie z „zulowcami” przerodziło się w protest.

– W związku z nagłym wprowadzeniem wyłączenia z użytkowania 1,5% obszarów Lasów Państwowych, bez środków do życia i utrzymania rodzin została część naszych kolegów z branży leśnej. Niektórych ten problem jeszcze nie dotknął, ale pewnością nas nie ominie. Wiadomą sprawą jest, że można mieć różne poglądy na temat prowadzonej dotychczas gospodarki leśnej (…), ale jedno jest pewne, że całe nasze lokalne społeczeństwo na tym ucierpi. Zaczynając od branży leśnej, zakładów przetwórstwa drzewnego, poprzez gminy, samorządy, aż do szkół, sklepów i wszystkich miejsc, gdzie pieniądze uzyskiwane z tych prac są w obiegu. Na razie jest garstka osób, która tego problemu nie bagatelizuje i próbuje szukać rozwiązania i pomocy. Pamiętajmy, każdego z nas to dotyczy i dotknie, nie teraz to za jakiś czas, gdy wprowadzone zostanie zatrzymanie na 20% obszaru, na którym pracujemy i z którego żyjemy – tak organizatorzy protestu wzywali do uczestnictwa w manifestacji.

Rozpoczęła się ona o godz. 15. na stadionie w Ustrzykach Dolnych. Protestujący przemaszerowali przez miasto i pod Urzędem Miejskim spotkali się z wiceministrem Mikołajem Dorożałą oraz posłem Bartoszem Romowiczem.

Wiceminister zapowiada dialog, poseł został „wybuczany”

Podczas zgromadzenia przed urzędem w Ustrzykach Dolnych protestujący przedstawili swoje racje. Przemawiali ludzie z różnych środowisk, w tym Marek Bajda, emerytowany leśnik i przewodniczący Rady Powiatu Bieszczadzkiego.

– Ludzie, którzy w lesie są dwa dni z dojazdem, w roku, decydują o tym, co mamy robić. Decydują w sposób wyjątkowo skrajny. Zadziwiające jest to, że ekstremiści, bo tak określam eko-terrorystów, decydują o naszym życiu. Ustrzyki miały wielkie dni, gdy nadchodziły przemiany w Polsce. Może ponownie to trzeba zrobić, by ludziom z wielkich miast pokazać i przypomnieć, że my się na lesie znany i dbamy o niego, bo to jest nasze miejsce pracy i życia – powiedział Marek Bajda.

Wystąpienia posła Bartosza Romowicza, który stwierdził, że widzi wśród protestujących interesariuszy i populistów, którzy przyszli tu zbić kapitał polityczny, zostało źle odebrane przez protestujących. Manifestanci „wybuczali” polityka „Trzeciej Drogi”. Nie obyło się bez ostrych haseł wykrzyczanych w kierunku posła.

Wiceminister Dorożała zapowiedział, że będzie prowadzony dialog ze wszystkimi stronami, a w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie zostanie powołany koordynator do spraw kontaktów z zakładami usług leśnych.

Po spotkaniu otwartym odbyło się zebranie zamknięte w Starostwie Powiatowym w Ustrzykach Dolnych. Uczestniczyli w nim samorządowcy z Bieszczad i Pogórza Przemyskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ludzie lasu wyszli na ulicę. Walczą o swój byt - Nowiny

Wróć na ustrzykidolne.naszemiasto.pl Nasze Miasto